Koszyk

3xB Taxi klucz do standardów

3xB Taxi klucz do standardów

Wywiad prasowy z Przewodniczącym NSZZ Solidarność Taksówkarzy Zawodowych m.st. Warszawy, Pawłem Saturskim:

Zawód zaufania publicznego w czasach próby: 3xB to klucz do kształtowania standardów w taksówce.

Dziennikarz: Panie Przewodniczący, hasło „3xB” promowane przez NSZZ Solidarność Taksówkarzy Zawodowych m.st. Warszawy stało się mottem dla wielu Waszych działań. Czy mógłby Pan wyjaśnić, co kryje się za tymi trzema literami?

Paweł Saturski: „3xB” to nasza odpowiedź na kluczowe problemy z którymi borykamy się od wielu lat, z którymi mierzy się nie tylko nasza branża taksówkowa, ale też całe społeczeństwo. Te trzy litery oznaczają bezpieczeństwo pasażerów, bezpieczeństwo w ruchu drogowym i bezpieczeństwo podatkowe. To filary, na których opiera się idea zawodu taksówkarza postrzegana od zawsze  jako zawodu zaufania publicznego. Niestety, dzisiaj musimy mówić o tym głośno, bo realia sprawiają, że coraz częściej postrzegana jest jako zawód ryzyka publicznego. Obecnie rynek odpłatnego przewozu osób taksówką to eldorado dla kombinatorów i potencjalny azyl dla przestępców.

Dziennikarz: Ostre słowa, czy mogę prosić o wyjaśnienie tego jak rozumiem stanu zagrożenia.

Paweł Saturski: Niestety, to smutna rzeczywistość, którą obserwujemy już niemalże każdego dnia. Liberalizacja rynku przewozów pasażerskich oraz rozwój platform i aplikacji mobilnych spowodowały, że wiele osób bez odpowiednich kwalifikacji, a nawet z niechlubną przeszłością kryminalną  znalazło pole do działania. Właśnie tutaj, w branży taksówkowej znaleźli swoje „eldorado”. Możliwość osiągnięcia gigantycznych zysków potęguje ich odwagę w negatywnym słowa tego znaczeniu i zuchwalstwo. Zysk ponad wszystko , chyba takie przyświeca im hasło, a masowy napływ imigrantów, w większości nieświadomych jaka spada na nich odpowiedzialność, nie znających przepisów prawa w Polsce, umożliwia firmom aplikacyjnym i ich bezpośrednim partnerom flotowym potęgować swoje zyski.
Brak odpowiedniej weryfikacji kierowców w niektórych aplikacjach otwiera drzwi dla osób, które nigdy nie powinny zajmować się przewozem pasażerów. Mieliśmy już przypadki kradzieży, wymuszeń, oszustw, a nawet poważnych przestępstw, jak napaści na tle seksualnym czy uprowadzenia, które zdarzały się podczas takich przejazdów na aplikację. To pokazuje, że rynek ten wymaga pilnej regulacji, aby nie stał się na stałe azylem dla osób, które zagrażają bezpieczeństwu publicznemu Polek i Polaków.

Naszym obowiązkiem, jako zawodowych taksówkarzy, jest podkreślanie tego problemu i apelowanie o większą kontrolę oraz wprowadzenie surowych zasad licencjonowania. Tylko tak możemy chronić pasażerów oraz przywrócić godność naszemu zawodowi.

Dziennikarz: Zacznijmy od bezpieczeństwa pasażerów. Dlaczego to tak ważny temat?

Paweł Saturski: Każdy, kto wsiada do taksówki, ma prawo czuć się bezpiecznie – niezależnie od tego, czy jest to senior, młoda matka z dzieckiem, czy turysta w obcym mieście. Przecież pasażer na czas przejazdu oddaje w ręce taksówkarza swoje zdrowie i życie. My, zawodowi taksówkarze, jesteśmy odpowiedzialni za to, aby każdy pasażer dotarł bezpiecznie do celu w komfortowych warunkach i bez obaw o to czy nie spotka go przykra niespodzianka. Niestety, w ostatnich latach nasza branża cierpi w związku z rozluźnieniem regulacji, a także przez działalność poza prawem nieuczciwej konkurencji. Codziennie słyszymy o kolizjach i wypadkach spowodowanych przez kierowców aplikacyjnych przewozów o nielegalnych przewoźnikach, którzy nie posiadają wymaganych badań, licencji, a ich pojazdy nie spełniają norm bezpieczeństwa. To problem, który wymaga natychmiastowej reakcji ustawodawców.

Dziennikarz: Kolejne „B” dotyczy bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Jak wygląda sytuacja na warszawskich drogach?

Paweł Saturski: Warszawa to miasto o ogromnym natężeniu ruchu, co oznacza, że każdy kierowca – a tym bardziej taksówkarz – musi przestrzegać przepisów i wykazywać się odpowiedzialnością. Niestety, tutaj także widzimy poważne zagrożenia wynikające z braku kontroli nad podmiotami oferującymi przewozy pasażerskie. Nie wszyscy, którzy siadają za kierownicą taksówki, mają odpowiednie kwalifikacje czy doświadczenie. Brak uprawnień do kierowania pojazdami czy podrobione prawo jazdy nie są to już incydentalne przypadki, to zdarza się coraz częściej, pomimo wprowadzonych w ostatniej nowelizacji ustawy przepisów dotyczących bezpośredniej weryfikacji kierowców.  Jednoznacznie świadczy to o tym, że wprowadzone regulacje nie są skuteczne.  Dla nas, zawodowych taksówkarzy, bezpieczeństwo w ruchu drogowym to jeden z priorytetów. Przestrzegamy przepisów, regularnie uzupełniamy swoją wiedzę dotyczącą regulacji prawnych, a nasze pojazdy przechodzą obowiązkowe badania techniczne. Dlatego apelujemy do władz o wzmocnienie regulacji i wyeliminowanie „neo-taksówek z szarej strefy”, która zagraża zarówno pasażerom, jak i innym uczestnikom ruchu.

Dziennikarz: Trzecie „B” to bezpieczeństwo podatkowe. Co to oznacza w praktyce?

Paweł Saturski: To niezwykle istotna kwestia. Każdy legalnie działający taksówkarz odprowadza podatki, co jest nie tylko naszym obowiązkiem, ale też wkładem w rozwój państwa. Problem w tym, że na rynku funkcjonuje wiele podmiotów, które omijają system podatkowy – często pod przykrywką nowoczesnych technologii czy aplikacji mobilnych.
W taksówce stosowane jest takie urządzenia które nazywa się taksometr, to on właśnie wskazuje nam jaki dystans podczas wykonywanej usługi przejechaliśmy i to on względem ustawionych parametrów określa cenę za przejazd. Jest to urządzenie certyfikowane z homologacją Głównego Urzędu Miar. Żadna aplikacja nie zastąpi taksometru i nie uzyska dokładnego pomiaru, ta sama aplikacja która ma zastąpić tradycyjny taksometr zainstalowana na trzech różnych telefonach wskazuje inny pomiar i wyznacza inną cenę na tym samym przejechanym odcinku. Pogoda czy teren mają znaczący wpływ na wskazania GPS a hardware czyli chip GPS w telefonie ma różne parametry, co sprawia że te różnice są niestety bardzo znaczące. Proszę uwierzyć bo sami to testowaliśmy na odcinku 5 kilometrów różnica wskazań sięgała nawet 1,2 km co daje ponad 10% różnicy w cenie.
To niesprawiedliwe wobec naszych klientów, dlatego domagamy się żeby w każda taksówka była wyposażona w certyfikowany posiadający homologację taksometr  bo tylko to zapewni prawidłowe naliczenie opłaty za wykonaną usługę.

Dziennikarz: Mówi Pan o zawodzie zaufania publicznego, ale wspomniał Pan również o ryzyku publicznym. Dlaczego taksówkarstwo staje się zawodem ryzyka?

Paweł Saturski: Niestety, coraz częściej spotykamy się z agresją ze strony kierowców zatrudnionych w firmach aplikacyjnych, często barierą jest brak znajomości języka polskiego, co za tym idzie brak komunikacji pomiędzy pasażerem a kierowcą. Ale najistotniejszym problemem jest niestety i tu musimy wrócić do tematu weryfikacja kandydata na kierowcę taksówki. Kierowcą taksówki nie może być przypadkowy nazwijmy go gość bez uzyskanych prawem ustawowym koniecznych kwalifikacji. W tym temacie również apelujemy do ustawodawcy o wprowadzenie stosownych zmian. Pasażer taksówki ma takie prawo czuć się w taksówce bezpiecznie, o czym wspominałem wcześniej, a czy dzisiaj to prawo zapewnia mu usługodawca? Ja mam pewność, że nie. Wpływa na to wiele czynników, między innymi brak znajomości miasta przez co przejazd może być wydłużony, a już na pewno  nie najtańszy. Przypomnę tylko, że nawigacja gogle maps z której najczęściej korzystają kierowcy firm aplikacyjnych nie widzi chociażby buspasów czy ulic zamkniętych dla przejazdu samochodem prywatnym. Aplikacja automatycznie wybierze trasę zgodną ze swoim algorytmem będącą nie do końca trasą która nie będzie generować niepotrzebnych kosztów dla pasażera. I to o czym wspominałem już w tej rozmowie, taksówkarz ma obowiązek zadbać o bezpieczeństwo swojego pasażera i bezpiecznie zawieść go do celu. Powiem Panu jak kierowca aplikacyjny dzisiaj realizuje kurs, aplikacja wskazuje mu adres końcowy, cenę gwarantowaną i to dla niego jest wyrocznia. Co w przypadku kiedy pasażer chce zmienić  miejsce docelowe, które znacząco odbiega odległością od wskazanego w aplikacji? Ale to są niuanse które może każdy pasażer być może byłby w stanie zaakceptować, lecz co w przypadku kiedy za kierownicą siedzi kierowca bez uprawnień lub niepoprawnie zweryfikowany odnośnie swojej kartoteki kryminalnej? Konsekwencje mogą być tragiczne, o czym rozpisują się wielokrotnie media. Jak sięgnę pamięcią jeszcze kilkanaście lat wstecz było to zjawisko incydentalne a dzisiaj to niemalże codzienność.

Dziennikarz: Jaką rolę odgrywają w tym wszystkim politycy?

Paweł Saturski: My jako Związek działamy ponad podziałami politycznymi. Uważamy, że każdy polityk – niezależnie od partii, którą reprezentuje – powinien widzieć w nas partnera do rozmów. Co więcej, taksówkarz ma obowiązek wykonać swoją usługę rzetelnie i bezpiecznie, niezależnie od tego, kogo wiezie. Czy to pasażer z PiS, PO, czy Konfederacji – dla nas nie ma to znaczenia. Ważne jest, aby usługa była wykonana profesjonalnie, a pasażer dotarł do celu w bezpiecznych warunkach.

Ktoś ostatnio podczas próby nawiązania z naszej strony dialogu, nazwał nas „ludźmi z ulicy” (proszę nie pytać kto) i stwierdził, że nas nie zna i nie będzie tracił czasu na rozmowy. I nie trudno w kwestii „ludzi z ulicy” się nie zgodzić, bo właśnie codzienna praca na ulicy miast ukształtowała w nas poczucie zachowania standardów które zapewnią bezpieczeństwo naszych klientów. To właśnie my taksówkarze doskonale wiemy gdzie są nieprawidłowości i co trzeba zmienić lub naprawić aby osiągnąć ponownie statut zaufania publicznego. Tak jak teraz być nie może.

Dziennikarz: Na koniec – co chciałby Pan przekazać naszym czytelnikom?

Paweł Saturski: Chciałbym, aby jak najszybciej każdy, kto korzysta z taksówek wiedział, że za kierownicą siedzi osoba godna zaufania, która codziennie dba o bezpieczeństwo i komfort pasażerów. Jesteśmy częścią życia miasta, ale potrzebujemy zrozumienia i wsparcia zarówno ze strony społeczeństwa, jak i decydentów. „3xB” to nie tylko hasło, ale i misja, która powinna łączyć nas wszystkich – dla dobra taksówkarzy i całego społeczeństwa.

Dziennikarz: Dziękuję za rozmowę.

Paweł Saturski: Dziękuję.

The post 3xB Taxi klucz do standardów first appeared on NSZZ Solidarność Taksówkarzy Zawodowych.

Żródło: TaxiNews.PL

Dodaj komentarz

Zaloguj się

Zarejestruj się

Reset hasła

Wpisz nazwę użytkownika lub adres e-mail, a otrzymasz e-mail z odnośnikiem do ustawienia nowego hasła.