53-letni mieszkaniec Glasgow został uprowadzony przez swój elektryczny samochód. Pojazd w pewnym momencie przestał reagować na próby zmiany prędkości lub zahamowania. Początkowo i policja, i inżynierowie załamali ręce, bo nie znaleźli sposobu, jak powstrzymać elektryka. W końcu wpadli na niecodzienny pomysł.