Urzędy pracy „masowo” żądają zwrotu wsparcia udzielonego firmom w ramach przeciwdziałania skutkom pandemii w 2020 i 2021 roku – informuje Business Insider Polska. Chodzi o tych przedsiębiorców, którzy skorzystali szczególnie z dwóch dofinansowań do wynagrodzeń pracowniczych – czasowego zwolnienia ze składek ZUS oraz dodatku do ubezpieczeń społecznych. Choć od publicznej pomocy minęły trzy lata, tak urzędnicy dają na zwrot środków wraz z odsetkami 30 dni. Zdaniem ekspertów pracodawcy mają szansę w podobnych sprawach wygrać w sądzie z państwem.