Od złotówki do sześciu złotych więcej przy każdej bramce na A4 między Katowicami a Krakowem będą płacić kierowcy. Koncesjonariusz autostrady kolejną podwyżkę tłumaczy inflacją i ogólną sytuacją gospodarczą.
Podwyżki na A4. Koncesjonariusz tłumaczy to inflacją i sytuacją gospodarczą
Poprzedni artykuł
Zakaz sprzedaży aut spalinowych do 2035 r. Ostateczna decyzja UE