41-latek stracił panowanie nad autem i uderzył w barierki przy drodze. Po zdarzeniu wyszedł z samochodu, oblał go benzyną, podpalił i uciekł. Jak tłumaczył, wszystko przez rodzinną kłótnię.
Spowodował wypadek w Żulicach. Następnie oblał auto benzyną i podpalił
Poprzedni artykuł
Groźny wypadek w Radomiu. Za kierownicą siedział 14-latek